Jego
projekty łączą tradycję sztuki konceptualnej, minimalnych działań
efemerycznych z refleksją na temat postprodukcji.
Praca Piotra
Sakowskiego to rodzaj drobnej interwencji w przestrzeń witryny
lokalu przy ulicy Marszałkowskiej w Warszawie; skromny gest zmienia
znaczenie wystawy, dzieło sztuki przestaje być tylko przedmiotem,
staje się pewną sytuacją.
Przez ostatnie długie tygodnie w okienku wisiał Wally. Było NAWET wydażenie na facebooku, żeby go szukać i nagroda, symboliczna, niematerialna była. Mało kto szukał, bo wszyscy mieli swoje ważniejsze, codzienne sprawy. Ostatecznie znalazła go Martyna. Wallego zawiesił Jerzy. Martynie nie podobała się nagroda.